Wrażenia z rekonesansu trasy DRK szlakiem GV

9 kwietnia br. udaliśmy się na rekonesans trasy Dubieckiego Rajdu Krajoznawczego szlakiem Green Velo. Jak na kwiecień przystało pogoda była wyśmienita. Start grupy rekonesansowej nastąpił z Rynku w Dubiecku – z tego miejsca też rozpocznie się rajd w dniu 3 maja br. – od złożenia kwiatów pod pomnikami upamiętniającymi poległych w walkach o wolność ziemi dubieckiej. Pierwsza niespodzianka to pokonanie wiszącej kładki nad Sanem w miejscowości Wybrzeże, a dalej pojechaliśmy mało uczęszczaną trasą w kierunku Iskania po prawej stronie Sanu. Początek trasy ciekawy nieco asfaltu i szutr oraz dwa wzniesienia. Od Iskania grupa rekonesansowa miała dodatkowe zadanie audyt trasy Green Velo na odcinku przyszłego rajdu.

Spokojnym tempem dojechaliśmy do Piątkowej gdzie czekał na nas bród i możliwość podziwiania odrestaurowanej cerkwi – to będzie kolejna atrakcja dla uczestników rajdu. Następnie udaliśmy się w kierunku MOR w Piątkowej gdzie przewidziano podczas rajdu poczęstunek dla jego uczestników.

Kolejnym etapem dla grupy rekonesansowej było dotarcie do m. Żohatyn i na jednym ze skrzyżowań ucieczka ze szlaku Green Velo. Natura odkryła przed nami cudowne i urokliwe okolice, które wspólnie nazwaliśmy „Bobrową doliną” – dlaczego? Cóż to pozostawimy bez wyjaśnienia aby uczestnicy rajdu sami odkryli tę tajemnicę. Wśród lasów wijącą się drogą na okoliczne wzniesienie sunęliśmy bez większych oporów. A tutaj niespodzianka, malutka żmija umykająca po asfalcie … Cóż ostatecznie jesteśmy w ostoi zwierzyny …  Podjazd rekompensuje nam zjazd i w ten sposób docieramy do ścieżki dydaktyczno-przyrodniczej „Kopaniny”. W tym miejscu planujemy mały odpoczynek i wsparcie batonem i wodą dla uczestników rajdu.

Postój został wybrany celowo ponieważ przed nami wzniesienie z ostrym podjazdem. Docieramy do rozjazdu w m. Dylągowa by spokojnie bez kręcenia zjechać w dół do m. Sielnica gdzie przemkniemy koło budowy nowego mostu by dotrzeć do kolejnej atrakcji (której niedługo nie będzie) czyli płyniemy promem na drugi brzeg Sanu.

Pozostało nam jeszcze dotarcie do rezerwatu „Kozi garb” – szutrem oczywiście. Następnie docieramy ponownie do placu budowy mostu, a przed nami ostatni etap drogi czyli przejazd malowniczymi miejscowościami położonymi nad Sanem by w końcu zamknąć pętlę i dotrzeć do miejsca docelowego czyli m. Wybrzeże położonej około 2 km od Dubiecka. Tutaj rajd zostanie rozwiązany i wrócimy samodzielnie do naszych miejscowości ale przed tym czekają nas dodatkowe atrakcje jakie przygotował organizator.

Zapraszamy serdecznie do uczestnictwa w tej imprezie i sądzę, że niejedna osoba, która przeczyta ten post zdecyduje się na udział. Zaznaczam jednak, że należy mieć sprawny rower (raczej nie polecam jazdy rowerem szosowym) oraz nastawić się na kilka wymagających podjazdów, lecz wysiłek który włożymy w pokonanie wzniesienia zwróci się w spokojnym zjeździe podczas którego należy obserwować okoliczną przyrodę. W tym względzie gwarantujemy całkowitą satysfakcję.

Należy podkreślić, iż Partnerem, a zarazem podmiotem udzielającym Patronatu Honorowego jest Marszałek Województwa Podkarpackiego. Wsparcie finansowe uzyskane z UMWP pozwoli na realizację zamierzonych celów. Patronatem Honorowym imprezę objął również ROT Świętokrzyski do którego należy znak Gren Velo. Patronatu medialnego udzieliły redakcje: Głos znad Sanu oraz Radio VIA. Serdecznie dziękujemy za udzielone patronaty i zgodę na publikację logo podmiotu na  stronach Towarzystwa i naszych partnerów.

          

Dodaj do zakładek Link.

Dodaj komentarz