Rajd Ludzi Młodych za nami …

Trzeba przyznać, iż pogoda dopisała organizatorom Rajdu Ludzi Młodych a impreza przerodziła się w piknik rodzinny. Cieszy nas duża ilość małych rowerków i młodych ludzi którzy z pasją jeżdżą na nich. Można powiedzieć, iż był to mały sprawdzian w terenie ponieważ mieliśmy różną nawierzchnie: asfalt, szutr i polną drogę. Co należy podkreślić to dyscyplinę jaką wykazali się uczestnicy rajdu realizując wszystkie zalecenia z instruktażu przed wyjazdem na trasę. Atrakcją było pokonanie kładki nad Wisłokiem pomiędzy Boguchwałą a Rzeszowem. Tutaj należałoby wziąć przykład z władz Boguchwały, które właściwie oznaczyły dojazd do kładki po swojej stronie, z naszej jak na ironię miasta innowacji (podobno Rzeszów ma taki tytuł) brak jakichkolwiek drogowskazów i tablic.

Na zakończenie rajdu jego organizator przygotował losowanie nagród wśród uczestników rajdu oraz tradycyjnego grila.