100 z Danielem

Zadzwonił przyjaciel i zaproponował wyprawę rowerową. Znam osiagnięcia Daniela i trochę się obawiałem tego wyjazdu. Lecz przejazd okazał się przyjemny a tempo turystyczne. Na jednym podjeździe Daniel pokazał moc i poszedł jak burza. Jednak cała trasa minęła w sympatycznej atmosferze. Dla Daniela pomysł jazdy w kierunku Grodziska Dolnego był pewnego rodzaju eksperymentem, zwłaszcza że zaplanowałem jazdę przysiółkami z dala od głównych dróg. Co trzeba powiedzieć to, że właśnie trasa dynamicznie była modyfikowana. Efekt to pierwsza setka w czerwcu z Danielem.

      

Dodaj do zakładek Link.

Dodaj komentarz