Ponieważ ten opis ukazuje się w czasie gdy inni już udostępnili swoje relacje pozwolę sobie tylko na krótkie podsumowanie:
Impreza zjednoczyła brać rowerową a cel był szczytny. To co najważniejsze wszyscy dojechali do mety szczęśliwie.
Piknik logistycznie przygotowany perfekt.
Rzeszów wrócił na kołach. Dodam tylko że Virus wykręcił 200 km – można…
My jedynie w granicach setki ale to też dobry wynik.
Trasa Rajdu Dar Serca
Trasa Ikan – Rzeszów