Za nami Jodłówka

1 maja to nie tylko Święto Pracy lecz rajd, który jest już tradycją dla kolegów z PKTR „Leliwa”. To rajd pielgrzymkowy, więc każdy uczestnik jedzie ze swoją intencją.

Nie jest to łatwa trasa, wszyscy uczestnicy którzy ją pokonają i dojadą do celu czyli Sanktuarium w Jodłówce mogą być spełnieni ponieważ ostatni podjazd jest szczególnie wymagający. Tym bardziej ważne jest to dla najmłodszych uczestników jadących na małych rowerkach i trzeba przyznać, że dzieciom zapału nie brakowało, a pogoda wybitnie nam dopisała o czym świadczy opalenizna na odkrytych częściach ciała uczestników.

Z tego miejsca gratulujemy świetnego zabezpieczenia logistycznego rajdu organizatorowi, który zadbał w miejscu odpoczynku w Zarzeczu o wodę oraz wafelek czyli coś na podładowanie energii przed głównym etapem rajdu.

Na zakończenie po mszy uczestnicy otrzymali posiłek regeneracyjny i organizator przeprowadził losowanie nagród. Następnie funkcyjni ustawili kolumnę rowerową i ruszyliśmy do Przeworska, po drodze robiąc postój w Zarzeczu na lody.

Ostatni odcinek został zmodyfikowany i zjechaliśmy boczną drogą w Zalesiu do Maćkówki poprzez las. W Przeworsku organizator rozwiązał rajd zapraszając do Zarzecza na rajd w czerwcu.

Bezpieczeństwo na trasie zapewnili członkowie RTR i PKTR „Leliwa”, organizator wystawił wóz techniczny.